Kot

Kot Wikpedysty — Hmm. A czy twój kot też śpi, jak ogląda Bezsensopedię 9 godzin dziennie?

Miau!

Kot o tym artykule

Ala ma kota, a kot ma Alę

Pierwsze przeczytane zdanie z okresu PRL

Twój kot kupowałby Whiskas

Reklamy telewizyjne o kotach

Możliwe, gdyby na nie pracował

Odpowiedź z serwisu demotywatory.pl^[1]

Kot (także futrzak, kotek, kici kici) – stwór futerkowy, wróg psów, alergików oraz pedantów, którzy chcą mieć czyste dywany. Okupuje regularnie twój fotel myśląc, iż wtedy jest słodki. Potrafią tylko mruczeć i wołać miau. Złodziej twojego Whiskasa, potraw z wątróbki, rybek z akwarium oraz kłębków nici. Językiem urzędowym tych stworzeń jest język miau, który posiada odmiany w zależności od miejsca występowania (miau czyste, miau afrykańskie, miau tygrysie, miau tygrysie z Kubusia Puchatka, miau leśne, miau antypsie). Koty zawładnęły internetem - gdyby nie one, internet straciłby połowę ruchu.

Standardowy kot charakteryzuje się szybkim jedzeniem popularnej kociej karmy, aby potem zwymiotować ją do miski i znowu zjeść (i tak w kółko). Bardzo lubi grzebać w swojej kuwecie, by potem wytrzeć swoje łapki w poduszkę właściciela. Gdy wybiera cel do odrapania, zawsze wybierze skórzaną kanapę za 30000 zł, zamiast tą z taniego sklepu.

Koty czasami dokonują aktu szklankotni.

Kto współpracuje z kotami?[]

Policja (a szczególnie ta z W11 Wydział Śledczy). A dlaczego? Otóż policja w języku dresiarskim w najłagodniejszym znaczeniu znaczy psy. Koty nie lubią psów (ba, wręcz nienawidzą) i pomagają policji w łapaniu ich. Rzecz w tym, iż oba te przypadki są nieudolne. Policjanci poszukują dresików, a koty owczarków, dobermanów lub kundli.

Jak koty zdobywają jedzenie?[]

Wedle naukowców koty wysilają się, aby otrzymać coś do jedzenia. Początkowo łaszą się do swojego pana, aby otrzymać smakołyk. Jeśli to nie pomaga, proszą znajomego trzylatka aby otworzył lodówkę. Tam znajdują większość pokarmu (oprócz rybek). Jeśli w domu jest niezabezpieczone akwarium kot wypija wodę, a następnie czeka aż rybki się uduszą. Zdenerwowany właściciel wyrzuca je, dając po prostu kotu. Mniej doświadczone zwierzęta przez przypadek zwalają magazyn żywego jedzonka. W tym przypadku muszą liczyć się z karą będącą wygonieniem na dwór z obracaniem ofiary o 360 stopni.