Planica, Planica, śnieżna krajalnica!
Miejscowa przyśpiewka ludowa
Letalnica (dawniej Velikanka[1]) – jedna z największych na świecie skoczni narciarskich (obecnie jednak bez rekordu świata, ale to się zmieni – trzeba pokazać Norwegom!), położona w dolinie Planica w Alpach. Znajduje się na terenie Słowenii. Do niedawna była to jedyna porządna skocznia w tym kraju, ale ostatnimi czasy doprowadzono do porządku skocznię dużą i średnią, też w Planicy.
Na skoczni tej z reguły mają miejsce konkursy wieńczące Puchar Świata. Co za tym idzie, przez godzinę po ostatnim konkursie trwają jeszcze dekoracje, gratulacje, podziękowania, konferencje prasowe podsumowujące sezon itp., a jakby tego było mało, wymyślono jeszcze dodatkowy miniturniej o nazwie Planica 7[2] z nagrodą pieniężną dla zwycięzcy. W związku z tym skoczkowie i trenerzy nie mogą prosto po zawodach pójść sobie spokojnie na zasłużone piwo.
Najdłuższy ustany skok miał długość 252 m i oddał go japoński samuraj Ryoyu Kobayashi. Dla polskich kibiców było to bolesne, gdyż poprzednim rekordzistą był nas kochany Kamilek. Półtora metra dalej poszybował tam Greguś z Austrii, ale nie dał rady wylądować bez pomocy rąk. Kiedyś rekord mógł mieć Janne Ahonen, ale za dużo się napił czegoś przed skokiem.
Skocznia jest także obiektem zainteresowania turystów. Licznie wchodzą oni na górę, aby potem bać się zejść z powrotem (a co dopiero skoczyć).
Podczas transmisji zawodów z Letalnicy przy powtórkach w tle leci taka fajna muzyczka.[3][4]
Przypisy
- ↑ Dlaczego zmienili ładną nazwę Velikanka na nijaką Letalnica (czyli po prostu „skocznia do lotów”), tego chyba nawet wszystkowiedzący Walter nie wie.
- ↑ Choć nie zawsze serii jest 7 o ironio.
- ↑ Nie, to nie ta.
- ↑ O, właśnie taka!