Bezsensopedia
Advertisement

Wczoraj w Paryniu (dawna stolica Fruncji na Kryzysie) oburzony lud wywołał rewolucję i ogłosił powstanie Republiki Paryńskiej. Spowodowane jest to trwającym od setek lat kryzysem. Protestujący twierdzą, że gdyby kraj otworzył się na Imperium Bankowe, to wszystko wróciłoby do normy. Unia Pieniożejska ma problem, bo z jednej strony powinna zgasić rewolucję, a z drugiej - zapobiec wszelkim wojnom. A tymczasem nowopowstałe państwo jednocześnie próbuje wejść w sojusz z Imperium Bankowym i zachęcić przedstawicieli Fruncji do zmiany Republiki Paryńskiej w Republikę Całej Fruncji.

Advertisement